Branding dla Stanica Górska

Jakiś czas temu zadzwonił telefon…
M: „Wiesz… Wzięłam pensjonat w dzierżawę i potrzebuję wizytówek”.
K: „Tylko wizytówki czy nowy gospodarz – nowe logo?”.
M: „Tylko wizytówki. Stare logo zostaje”.
Ale tak się nie stało. Muza usiadła mi tej samej nocy na ramię i nowe logo tak po prostu się nakreśliło. A Marlena Grochowska zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. Tak musiało być.Więc logo, wizytówki, ulotki a potem już poszłoooo…
Bo to jest tak, że praca z cudownymi ludźmi jest przyjemnością w najczystszym wydaniu.
Polecam z całego serca Stanica Górska w Szklarskiej Porębie. Pani Gospodyni to kobieta, która na potrzebach turystów zna się jak nikt inny.